Wakacje !!!
Dwudziestego dziewiątego czerwca przeciętny statystyczny uczeń bę-dzie widział przed sobą ogrom wolnego czasu, w jego mniemaniu dłu-gi jak droga stąd do Kambodży i z powrotem oraz rozpościerający się jak wielobarwna kraina wiecznej tęczy. Oczywiście w głowie pojawią mu się wspaniałe plany, przy których przejażdżka na różowym jednorożcu to drobiazg, amianowicie: od jutra będę robić dwieście brzuszków dziennie, jak wrócę z wakacji to wszyscy padną z zazdrości, będę codziennie uczyć się języka francuskiego, rosyjskiego, czy hindustańskiego, podcią-gnę się w nauce, przeczytam lektury, na pewno nie bę-dę mieć takich ocen jak teraz na świadectwie, zwiedzę pół świata, pojadę i tu, i tam, i siam i co-dziennie będę chodził na imprezy i w dodat-ku zrobię sto innych rzeczy, a po tych dwóch miesiącach intensywnej rozrywki wrzesień powitam w pęłni sił, energii i entu-zjazmu!